Siemansom,
Tu Cheesek, Rezolla, TaZła, xRose. W sumie dzisiaj wita się z wami jednak tylko TaZła. Byłam potworem- najpierw zgłaszam się na redaktora, z wywiniętym jęzorem czekam na wyniki, a tu co? Zmarnowałam wszystkim czas, administratorkom, czytelnikom, lecz także sobie. Przepraszam was, zmienię się, a ta sytuacja się już nigdy nie powtórzy- obiecuję. I tym razem dotrzymam słowa. Naprawdę żałuję. Mam ferie, wyjechałam na obóz- wiecie jak jest. Szkoda mi tego zmarnowego czasu, tych minut. Co jeszcze kur** mogę powiedzieć? Nie oddam wam tych chwil, lecz wynagrodzę wam to. Tyle mogę zrobić. Już jutro nowy post, czekajcie na niego.
Dzisiaj pożegnam się cytatem, pięknym i bolesnym. Dobranoc :*
- Spierda*** !
Rozpłakała się.
- Nie wiesz jak to jest, kiedy nie masz żadnego, nawet najmniejszego powodu do wstania rano i funkcjonowania przez następne 12 godzin. Nie wiesz jak to jest wymuszać uśmiech, by nie było żadnych zbędnych pytań. Nie wiesz jak to jest brać oddech z bólem, który przypomina ci o wszystkim co minęło- wykrzyczała mu przez łzy. - Wychodzi na to, że nic nie wiem.
- Bo wiesz kochanieńki, życie ma wielki sens. Na tyle wielki, że nie jesteś w stanie go pojąć.
wtorek, 23 lutego 2016
Przepraszam, czyli BlaBlaBla :(
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Aha
OdpowiedzUsuń