Więc, zaczynamy!
Blogowanie
Moja przygoda z tą wspaniałą pasją rozpoczęła się dnia 18 czerwca. Był to czwartek. Tak, pamiętam to. Godzina między 15, a 16. Nasza głupiutka Marta założyła konto z nazwą Jęcząca Marta. (Dziękuję bloggerowi i youtube za możliwość zmiany nazwy!) I zaczęła pisać. Jej posty były do niczego. Zauważyła to dopiero z perspektywy czasu. Dam nawet screen pierwszego posta.
Tak, więc prowadziłam tego bloga. Używałam bzdurnych kolorów. Potem na wakacjach razem z czterema innymi koleżankami założyłyśmy blog o nazwie: zelko-zercy. Zamiast zrobić z siebie redaktorki pisałyśmy z jednego konta. Za screeny powinno nas biczować. Ale co zrobić?
Zaczęłyśmy się usuwać. Ja usunęłam bloga. Miałam przerwę w blogowaniu. Na ratunek przyszedł do mnie blog emily-mccline-i-msp. Był konkurs na redaktora. Zgłosiłam się ja, Nutek i Parasol. Oczywiście tylko ja się nie dostałam. Potem Aleksa ogłosiła konkurs na miesięcznego redaktora. Zgłosiłam się z nudów. Potem o tym zapomniałam. Nutek po ogłoszeniu wyników pokazał mi, że się dostałam. Nie uwierzyłam. Mój pierwszy post, również był przepełniony niepotrzebnymi znaczkami. Zaczęłam się poprawiać, aż doszłam do tego stylu i jest dla mnie wystarczający. Jest "mój". Oryginalny, z łatwością piszę, a mało osób stosuje ogromne poczucie humoru (często aż cyniczne) nie używając znanego "XD". Oczywiście to był tylko redaktor miesięczny. Przygotowałam się psychicznie i napisałam post pożegnalny, zgłosiłam się i dostałam na blog przemyslenia-zelka-i-innych. Aleksa ogłosiła, że jeśli chcemy możemy zostać. Ja samolubnie odrzuciłam tą propozycję. Jednak po niecałym tygodniu odeszłam. Teraz została chyba tylko jedna redaktorka z tamtego naboru, która nie pisze. Sama właścicielka również odeszła. Zostały cztery osoby (z 11-20) z czego tylko jedna pisze. Jednym słowem blog upada. Gdy odeszłam z potocznych "przemyśleń" zauważyłam, że Aleksandra jeszcze mnie nie usunęła z załogi bloga. Może zapomniała. W każdym razie gdy zapytałam czy mogę zostać ucieszyła się i powiedziała, że oczywiście. Do tej pory założyłam własnego bloga, na którego mnie nie ciągnie. Mam go z kuzynką, same relacje rodzinne są sztuczne. Nie lubię go. Byłam też na wannach, jednak akurat wtedy moi nauczyciele dostali weny do zadawania tyle pracy domowej, abyśmy nie mieli chęci do niczego innego. No, i niedawno napisałam zgłoszenie, o dziwo dostałam się. I właśnie w ten sposób dotarliśmy do tej chwili.
Zaczęłyśmy się usuwać. Ja usunęłam bloga. Miałam przerwę w blogowaniu. Na ratunek przyszedł do mnie blog emily-mccline-i-msp. Był konkurs na redaktora. Zgłosiłam się ja, Nutek i Parasol. Oczywiście tylko ja się nie dostałam. Potem Aleksa ogłosiła konkurs na miesięcznego redaktora. Zgłosiłam się z nudów. Potem o tym zapomniałam. Nutek po ogłoszeniu wyników pokazał mi, że się dostałam. Nie uwierzyłam. Mój pierwszy post, również był przepełniony niepotrzebnymi znaczkami. Zaczęłam się poprawiać, aż doszłam do tego stylu i jest dla mnie wystarczający. Jest "mój". Oryginalny, z łatwością piszę, a mało osób stosuje ogromne poczucie humoru (często aż cyniczne) nie używając znanego "XD". Oczywiście to był tylko redaktor miesięczny. Przygotowałam się psychicznie i napisałam post pożegnalny, zgłosiłam się i dostałam na blog przemyslenia-zelka-i-innych. Aleksa ogłosiła, że jeśli chcemy możemy zostać. Ja samolubnie odrzuciłam tą propozycję. Jednak po niecałym tygodniu odeszłam. Teraz została chyba tylko jedna redaktorka z tamtego naboru, która nie pisze. Sama właścicielka również odeszła. Zostały cztery osoby (z 11-20) z czego tylko jedna pisze. Jednym słowem blog upada. Gdy odeszłam z potocznych "przemyśleń" zauważyłam, że Aleksandra jeszcze mnie nie usunęła z załogi bloga. Może zapomniała. W każdym razie gdy zapytałam czy mogę zostać ucieszyła się i powiedziała, że oczywiście. Do tej pory założyłam własnego bloga, na którego mnie nie ciągnie. Mam go z kuzynką, same relacje rodzinne są sztuczne. Nie lubię go. Byłam też na wannach, jednak akurat wtedy moi nauczyciele dostali weny do zadawania tyle pracy domowej, abyśmy nie mieli chęci do niczego innego. No, i niedawno napisałam zgłoszenie, o dziwo dostałam się. I właśnie w ten sposób dotarliśmy do tej chwili.
MSP
Pierwsze konto założyłam w kwietniu 2013 roku. Nazwałam je miss nastolatek 15. Bardzo kreatywnie. To było między epoką starego a tego MSP. Kolory były czarne i fioletowe.
Pamiętam jeszcze ten duży święcący znak mówiący "Zagraj teraz!". Potem zapewne miałam jakieś konto... A w styczniu 2014 roku zrobiłam aktualne. Rozmawiałam wtedy z Fabianem. Nie miałam innego pomysłu, więc moje konto nazywa się 1010?1010 blizniaczka tak, wiem, że nazwa żałosna.
Pamiętam jeszcze ten duży święcący znak mówiący "Zagraj teraz!". Potem zapewne miałam jakieś konto... A w styczniu 2014 roku zrobiłam aktualne. Rozmawiałam wtedy z Fabianem. Nie miałam innego pomysłu, więc moje konto nazywa się 1010?1010 blizniaczka tak, wiem, że nazwa żałosna.
W każdym razie nie jestem jakaś bogata. Mam jedynie 13 poziom. Kilka kont pomocniczych, aby w razie czego zakupić komplet i tyle. Rangę VIP miałam jedynie 3 razy, z czego jeden raz był z gazetki.
Portale społecznościowe
Oczywiście swojego facebook'a nie podam. Na głowę jeszcze nie upadłam. *Aż tak mocno. Hyhyhyhyh jaki suchar.* Ze mną można skontaktować się na Gadu Gadu. Mój numer GG:
I to na tyle w tym poście. Jeśli chcecie loga, to piszcie w komentarzu.
A oto najważniejsze informacje:
- e-mail*
A oto najważniejsze informacje:
- e-mail*
- nazwa na MSP*
- styl loga
- cytat
- jeśli dowolny to w jakim języku
- podpis na logu*
- tło, kolorystyka tła
* Informacje obowiązkowe, inaczej nie robię loga
Więc, mam nadzieję, że post się spodobał. Dziękuję za otrzymanie szansy i gratuluję innym osobom!
Bayoo~!
Bayoo~!
~Martika ;3
Hehe. Jak zwykle pierwsza :d
OdpowiedzUsuńTy spamerze :o zamiast ocenić post, to tak? ;oo
UsuńProszę nie piszcie komentarzy typu pierwsza,druga itp. Wyraźcie najlepiej najpierw opinie o poście.
Usuń~Administratorka
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNie rzucajcie się tak na mnie. Przeczytałam, posta, dodałam komentarz, chciałam dziś coś dopisać. A tu burza pod moim komem, bo zapomniałam dopisać. Po prostu wyszłam z bloga i zapomniałam do niego linku. W takim razie przepraszam, jeżeli kogoś tym uraziłam.
UsuńBtw. Świetny post powitalny!:d
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńHejcia! Fajny post.
OdpowiedzUsuńOhayo~! Dziękuję ^^
UsuńFajny post ; )
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńCzekam na posty kolejne ^^
OdpowiedzUsuńWow, to ja Cię mam w znaj, niesamowite, nie wiem jakim cudem, wow :o Zaprosiła Cię nie wiedząc, że Ty to Ty.
OdpowiedzUsuń